Zoltán Fábri: "Piąta pieczęć"

Podobny obraz1976

Bardzo interesujący dramat, stawiający ważkie pytania dotyczące ludzkiego sumienia, naświetlający w ogóle instytucję sumienia w kontekście mrocznych przepaści XX wieku jak i w oderwaniu od nich, a jedynie w kontekście uniwersalnego wymiaru człowieczeństwa. Od pytań dochodzi do hipotezy, że sumienie może być jedną z największych tragedii człowieka: w sytuacjach skrajnych może on być stawiany do wyboru między zostaniem męczennikiem, potworem lub życiem w głębokim poczuciu winy. Na drugie stać niewielu, na pierwsze prawie nikogo i ciężko obarczać kogoś za to odpowiedzialnością, a jednak obarczamy się nią sami, co stanowi istną pułapkę moralności. Doprawdy pobudzający do refleksji film, aczkolwiek druga połowa trochę rozczarowuje i w sumie nic istotnego nie dodaje. Kluczowe jest zadane pytanie i reakcje poszczególnych bohaterów na nie. Odchodząc już od refleksji, długa pierwsza część w odrealnionym ciemnym pomieszczeniu, gdzie piątka mężczyzn snuje ciekawe rozważania, to mała perełka atmosfery dzięki klimatycznemu oświetleniu, enigmatycznej muzyce, dobrym zdjęciom i ciekawym ruchom kamery. Część druga, powrót bohaterów do domów, to z kolei popis surrealistycznego montażu i atmosfery nieco schizofrenicznej. Później siła wyrazu niestety stygnie, koniec końców za dużo tu jednak gadania, a za mało obrazu, ale i tak to dobry film, który zasługuje na większą popularność.


6.5/10

Komentarze