Browar Stu Mostów: ART8

Strawberry Berliner Weisse / 3,8% / 9 blg / recenzja z 28.08.2016

To piwo robiło podobnież furorę na ostatnim FDP - nie miałem jednak okazji sprawdzić. Browar Stu Mostów chyba po raz pierwszy poszedł w kwasy i popełnił truskawkowe berliner weisse. Z truskawkami w piwie nie spotkałem się chyba jeszcze ani razu, co stwierdzam z pewnym zaskoczeniem. Wydają mi się dobrym pomysłem. I oby były, bo 8 zł za berlinera to spora kasa.

Opakowanie
Ładne nawiązanie do Berlina. BSM jak zwykle trzyma poziom etykiet.
9/10

Barwa
Jasnotruskawkowa. No z czymś takim jeszcze się w piwie nie spotkałem, bardzo ciekawe. Totalnie mętne.
4/5

Piana
Skromna, ale utrzymuje się nawet długo.
3,5/5

Zapach
Szejk truskawkowy albo truskawkowe piccolo. Truskawki o bardzo świeżym obliczu dominują, pod nimi nuty kwasu mlekowego. Nie jest nadzwyczajnie złożone, ale bardzo orzeźwiające i zachęcające do wzięcia łyka, no i przyjemne samo w sobie.
7,5/10

Smak
Tu truskawki są raczej łagodne, dochodzi do nich bardzo stonowana, a przede wszystkim bardzo krótka kwaśność oraz zbożowy podkład. Jest to świetne piwo do orzeźwiania się w upalny dzień, ale niekoniecznie do delektowania się - wodnistość jest niezaprzeczalna. Życzyłbym sobie zarówno więcej owoców, jak i kwasu. No ale dobre jest, chce się pić i pić i pić.
7,5/10

Tekstura
Za dużo gazu trochę.
3,5/5

Tak jak napisałem - w pewnym sensie jest to piwo znakomite, bo jest smaczne, nie ma w nim ani jednej fałszywej nuty, wchodzi jak woda i doskonale gasi pragnienie. Gaszenie pragnienia to nie jest jednak dla mnie zbyt ważne kryterium w ocenie piwa, a ART8 jest piwem mało wyrazistym nawet jak na 3,8%. Wciąż bardzo polecam się z nim zapoznać, bo dostarcza bardzo nowych wrażeń.


7.0/10

Komentarze