Werner Herzog: "Zagadka Kaspara Hausera"
Na kuszącej artystów, zagadkowej historii tajemniczego człowieka z pierwszej połowy XIX wieku Herzog usnuł zgrabną i w dziwny sposób poruszającą opowieść o absurdzie ludzkiej egzystencji i wpisane w nią wyobcowanie, zadającą pytanie o istotę człowieka "czystego", oderwanego od kultury. Nie do końca przekonuje mnie sposób, w jaki reżyser się zabrał do dzieła, jest tu za mało koncepcji artystycznej, ale film prowokuje do myślenia, roztacza aurę mądrego, empatycznego humanizmu, posiada całkiem niezłą rekonstrukcję Niemiec epoki romantyzmu, a amatorska rola Bruno Schleinsteina jest niezwykle szczera i imponująca. To zdecydowanie dobre kino, choć po "Aguirre", filmie nie z tej ziemi, spodziewałem się czegoś bardziej wyjątkowego i awangardowego.
6.5/10
Komentarze
Prześlij komentarz