Meantime: Yakima Red

American Amber Ale / 4% / recenzja z 11.10.2013

Powracam do londyńskiego browaru Meantime, by spróbować ich interpretacji amerykańskiego amber ale. Ich porter czekoladowy to jedno z najlepszych piw, jakie piłem, więc poprzeczka jest zawieszona wysoko.

Opakowanie
Jak za pierwszym, tak i tym razem genialne. 
10/10

Barwa
Bardzo ładne, klasycznie bursztynowe.
4,5/5

Piana
Ładna, gęsta, choć nie za wysoka; utrzymuje się do końca. 
4,5/5

Zapach
Mocna dawka aromatycznego, amerykańskiego chmielu, trochę bardzo przyjemnej chlebowości; znakomity.
9,5/10

Smak
Bardzo lekki i przyjemny, powtarza doznania z zapachu, choć przeważać zaczyna chlebowość i słodowość, do tego fajna kwaskowatość i bardzo subtelna goryczka.
8,5/10

Tekstura
Bezbłędna.
5/5

Choć zdecydowanie nie oszołomiło już w takim stopniu co Chocolate Porter, to kolejne absolutnie znakomite piwo z tego browaru. Bez wątpienia zasłużył na bliższe przyjrzenie mu się i degustację większej liczby piw.


8.5/10

Komentarze