Lenotti: Le Crosare 2013

2013 / Włochy / Veneto / Valpolicella / 70% Corvina, 25% Rondinella, 5% Molinara / 14,5% alk.

Powracam po raz kolejny do podwerońskiej apelacji Valpolicella. To już trzecie wino z tego regionu, a drugie producenta Lenotti. Sprawdziłem chyba najlepsze, co winnica ma do zaoferowania - teraz czas na trochę mniej ekskluzywne wino. Prawie identyczny jest w nim udział szczepów - jedynie pięć procent Oselety zastąpiło pięć procent Molinary. Wino było fermentowane przez 6 do 8 dni w temperaturze 24-25 stopni, dojrzewało najpierw przez trzy miesiące w tankach, a następnie przez rok w beczkach dębowych. Póki co nie jestem zbyt przekonany co do Valpolicelli. Być może wino tańsze od poprzednich dwóch paradoksalnie okaże się najlepsze.

Krwiste, prawie nieprzejrzyste, ale z delikatnymi rubinowymi przebłyskami. Zapach trochę duszący. Likier owocowy, wiśnie, skóra, jeszcze więcej skóry, stare, spróchniałe drewno. Trochę alkoholowy. W smaku bardzo intensywne i pełne. Jest zarówno mocna reprezentacja owocowa, kwaśna, jak i reprezentacja dojrzałego wina spod znaku intensywnego dębu, skóry, cierpkości, lekkiego pieprzu. Trochę łodygowe, trochę ciężkawe. Lekkie nuty mleczne, śmietanowe. Wyraźna pikantność. Nieco alkoholowe.

Wszystkie trzy wina z Valpolicelli miały wspólny mianownik - zdecydowanie za słabo opanowany ciężar i intensywność, były po prostu niezbyt subtelne. Poprzednie nadrabiały jednak do poziomu bardzo dobrego sporymi zaletami, tutaj zalet starcza na wyniesienia wina jedynie na poziom solidny. Chyba nie zostanę fanem tej apelacji.


6.0/10

Komentarze