Krzysztof Kieślowski: "Trzy kolory: Niebieski"

Znalezione obrazy dla zapytania trois couleurs bleu1993

Interesujący dramat, który z tragicznej historii pewnej kobiety, drogami destrukcji i ponownej konstrukcji jej umysłu po koszmarnym wydarzeniu, wyprowadza impresję na temat bezskutecznego dążenia do wolności - od innych ludzi, od swojej przeszłości, od związków, emocji, społeczeństwa, zobowiązań. Juliette Binoche, od której występu jakość tego dzieła była skrajnie mocno uzależniona, może nie zaliczyła jednego z najlepszych występów w historii kina, ale wywiązała się z zadania dobrze. Może trochę szkoda, że mimo jako-tako konkretnego zakończenia jednak impresją ten film pozostaje. Na mój gust jest trochę zbyt ospały i eteryczny, żeby nie powiedzieć przezroczysty. Obraz osobistej tragedii w pierwszych scenach jest jeszcze bardzo mocny, ale potem już im dalej, tym rzadziej i jakoś tak mniej przekonująco emocjonalnie. Do końca za to jest na co popatrzeć. Kieślowski jak to Kieślowski, za pomocą subtelnych zdjęć wydobywa z codzienności i zwykłych przedmiotów piękno okraszone lekko metafizyczną aurą. Koncepcja kolorystycznego symbolizmu jeszcze podnosi walory estetyczne. Nie jest to znowu jakiś oszałamiający wizualnie film, ale zdecydowanie jest ładny. Ostatecznie, choć "Niebieski" to bez wątpienia dobre kino, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że chciałoby być wielkie, ale nie ma na to ani dość treści, ani formy.


7.0/10

Komentarze