Gorzka Prawda: Sowa

American Stout / 5,1% / 15 blg / recenzja z 11.08.2017

Na Gorzką Prawdę, bardzo świeży browar kontraktowy, być może nie trafiłbym nigdy, gdyby nie prezent urodzinowy. Założony naturalnie przez piwowarów domowych, rysuje mi się trochę niewyraźnie - na ich stronie znajdziemy raczej standardowe teksty powitalne. Ciężko coś zapamiętać, ale i trzeba przyznać, że jest bezpretensjonalnie. Otrzymane przeze mnie piwo to stout amerykański, jedna z do tej pory zaledwie czterech propozycji browaru.

Opakowanie
Mało wyróżniające się, ale gustowne i z dokładnym składem. Goły kapsel. 
7,5/10 

Barwa
Nieprzejrzyście czarne.
5/5

Piana
Średnio obfita, niezbyt gęsta, umiarkowanie trwała.
3/5

Zapach
Bardzo przyjemny, czekoladowo-kawowo-palony z lekkim podbiciem żywicznym chmielem. Bdb, z czasem tylko niknie trochę.
7/10

Smak
Intensywne i przyjemne, dość znacząco czekoladowe jak na stout, ale współgra to wcale dobrze z amerykańską goryczką i nutami żywicy. Bardzo fajny stout, bez uniesień, ale bardzo fajny. Przyczepiłbym się do trochę nieszlachetnej, ściągająco-kwaskowej goryczki, ale do przeżycia.
7,5/10

Tekstura
Ciut za ciężkie, przy takiej gęstości obniżyłbym wysycenie. 
4/5

Jak na browar kontraktowy, o którym nigdy nie słyszałem, naprawdę dobrze to wypadło. Czy na tyle, żebym w natłoku piw do spróbowania dał Gorzkiej Prawdzie kolejną szansę? Na blogu póki co raczej nie zagości, ale będę ich sondował na festiwalach.


6.5/10

Komentarze