Francis Ford Coppola: "Rozmowa"
Znany głównie z gigantycznych produkcji Coppola sprawdził się też wielce w dużo bardziej kameralnym i subtelnym, a również bardziej wyzwolonym reżyserko kinie. "Rozmowa" to bardzo udany post-Hitchockowski thriller psychologiczny oprawiony w elegancką, tajemniczą stylistykę neo-noir, oparty na motywie podsłuchów i paranoi, do jakiej doprowadzają one głównego bohatera. Niezły scenariusz z tłustą psychologią i świetnym zwrotem akcji, ale przede wszystkim mocny klimat, zawdzięczany między innymi wysublimowanym zdjęciom i potwornie klimatycznej ścieżce dźwiękowej (apogeum w finałowym ujęciu), do tego dobre aktorstwo i śmiały montaż w kulminacyjnych scenach, przynoszący parę intensywnych momentów. Mój problem jest taki, że parę scen bym jednak usunął, wydały mi się trochę zapychające. No i choć poza tym ciężko się do czegoś przyczepić, kino jest bardzo dopracowane, to pozycja Hitchcocka nie była tu zagrożona nawet przez chwilę.
7.0/10
Komentarze
Prześlij komentarz