Dogfish Head: 90 Minute IPA
60 Minute IPA przyniosło minimalny zawód. Mam nadzieję, że imperialne 90 Minute IPA tak nie zrobi, ale może, bo oczekiwania mam wyższe - to już naprawdę znakomicie notowane piwo, 40. najlepsze IIPA świata (i swoją drogą dzierżące zdecydowanie najwięcej oddanych na nie głosów w ratebeerowym top 50 tego stylu), drugie najlepiej oceniane spośród kilkuset piw browaru.
Opakowanie
Właściwie identyczne jak 60 Minute IPA, poza subtelnościami kolorystycznymi, które dotyczą także kapsla.
7,5/10
Barwa
Jaśniutki bursztyn, prawie złoto. Idealnie klarowne. Bardzo estetyczne.
5/5
Piana
Obfita, puszysta, niemal idealnie trwała.
4,5/5
Zapach
Trochę mało intensywny, ale ładny: skondensowana słodkoowocowa, tropikalna chmielowość na przyjemnym, karmelowym tle. Ładny, tak, ale prawdę mówiąc to okropnie bez szału.
6/10
Smak
Dzieje się tu coś bardzo podobnego jak w 60 Minute IPA. Chmielowość z owocowej robi się bardziej ziołowa, monochromatyczna że tak powiem. I jak na styl to nie jest jakaś wszechogarniająca. Spora za to jest rola chlebowo-karmelowego słodu. I nawet goryczka nie wywiera za dużego wrażenia, chociaż jest bardzo przyjemna.
7/10
Tekstura
Trochę za dużo gazu.
4/5
To już jest ostre rozczarowanie. Bardzo ostre. 40. IIPA świata? Moja butelka zawierała po prostu niezłe piwo i to wszystko. I podobnie jak 60 Minute - strasznie zachowawcze. Niemal nijakie. Generalnie to fajny trunek, ale IIPA kalekie. Ale trzeba mu też oddać, że świetnie ukrywa alkohol jak na tak mocne i jasne piwo.
6.5/10
Komentarze
Prześlij komentarz