De Molen & Omnipollo: SitiS

New England IPA / 8,5% / recenzja z 17.08.2017

Dziesiątą setkę recenzji otwieram kooperacją dwóch gwiaździstych europejskich browarów, względnie konserwatywnego jak na craft de Molena i nieznającego żadnych granic Omnipollo. 900 zrecenzowanych piw za mną, a chyba jeszcze nigdy, ani tu ani poza blogiem, nie miałem okazji spróbować piwa z ananasem - to będzie pierwsze. Konkretnie - IIPA z ananasem.

Opakowanie
No cóż, ta kolorystyka psuje mocno cały efekt ascetycznych etykiet de Molena. Ale nie jest źle i podobać się musi skład - już nie tylko dowiadujemy się, jakie chmiele zostały wykorzystane, ale które w którym momencie procesu powstawania piwa zostały wykorzystane.
6,5/10

Barwa
Najbardziej spektakularne, nierównomierne zmętnienie, jakie widziałem. Wygląda to trochę podejrzanie, ale i pięknie.
4,5/5

Piana
Dość obfita i gęsta, nietrwała wszak.
4/5

Zapach
Intensywny, bardzo ostro chmielowy i bardzo owocowy - grejpfrut, biały grejpfrut na przedzie, to piwo pachnie wręcz kwaśno; poza tym są słodsze przebłyski liczi i rzeczywiście niemało ananasa. Taki na maksa biało-owocowy aromat, znakomity.
8,5/10

Smak
Dużo mniej udany od aromatu. Dalej jest bardzo owocowo, wręcz sokowato pod pewnym względem, natomiast w miejscu, w którym powinna następować fajna słodowa kontra, jest alkoholowy dech, taki już naprawdę nieprzyjemny. Ta soczysta, chmielowa owocowość jest super, więc ciężko mi potępić to piwo w czambuł, ale dawno się z tak rażącym alkoholem nie spotkałem.
4/10

Tekstura
Trochę za mocno gazowane, ale jest dobrze.
3,5/5

Piwo z masą zalet, a jednak musiałem wylać 2/3 butelki. Naprawdę niedopuszczalny poziom alkoholowości, nieprzystojny obu browarom. Chociaż swoją drogą to już drugie bardzo nieudane IIPA od Omnipollo, z jakim się zetknąłem, z tym poprzednim z trzy lata temu, kiedy jeszcze o Omnipollo było w miarę cicho.


4.5/10

Komentarze