Brouwerij t' IJ: IPA
Choć żadne piwo z Brouwerij t' IJ nie znajduje się w zdominowanym przez de Molena top 50 holenderskich piw ratebeera, to jest to drugi najlepiej oceniany browar ze stolicy kraju. Powstał w 1985 roku, więc jak na standardy craftowe jest to już browar z brodą. Dzięki uprzejmości pewnego podróżnika mam okazję dać mu dwie szansy - oto pierwsza z nich, klasyczne, sztandarowe AIPA.
Opakowanie
Etykieta jak na polskie warunki niecodzienna, bo właściwie soft-pornograficzna. Jak na taką - w całkiem dobrym smaku, z niezłym efektem kolorystycznym, choć to tylko czerń i biel. Podoba mi się.
8/10
Barwa
Mętne złoto, pięknie pracujący gaz.
4/5
Piana
Wyśmienicie obfita, gęsta, trwała.
5/5
Zapach
Bardzo ładny, świeży aromat kwiatowo-owocowego chmielu i zbożowo-karmelowego słodu, który nie przesłania, a jedynie ładnie podkreśla chmielowe nuty. Nie jest to jednak jakaś chmielowa bomba, a z czasem wychodzi leciutki diacetyl.
7/10
Smak
Solidne IPA z miejscem na owocowe aromaty chmielu, lekko karmelową słodowość, trawiastość, dość wysoką i szlachetną goryczkę. Bardzo fajny, długi finisz.
7,5/10
Tekstura
Trochę za dużo gazu.
4/5
Taka tam przyjemna ipka, do miłego wypicia, ale i do zapomnienia gdyby nie ta niecodziennie pornograficzna etykieta. Browar zupełnie nie przykuł mojej uwagi, ale dostanie jeszcze jedną okazję na wykazani się.
6.5/10
Komentarze
Prześlij komentarz