William A. Wellman: "Zdarzenie w Ox-Bow"
Jeden z pierwszych westernów demitologizacyjnych, który w sumie bardziej niż westernem okazuje się być zaskakująco głębokim dramatem prawnym, jedynie osadzonym w estetyce tego pierwszego gatunku. Poza dojrzałością i jak na czas powstania subtelnością przekazu mamy jeszcze nawet ciekawe zdjęcia, kilka bardzo przekonująco zagranych postaci, uporządkowane sceny zbiorowe i świetne, trudne zakończenie. Zaczyna się średnio interesująco, raczej jak jeden z wielu westernów, ale druga połowa bardzo mocno przykuwa do ekranu i nawet porusza. Zabawna jest ta podwójna antycypacja "Dwunastu gniewnych ludzi" - nie tylko na poziomie przekazu, ale i w osobie Henry'ego Fondy, który już tutaj dał niezły popis aktorski.
7.0/10
Komentarze
Prześlij komentarz