Stereolab: "Emperor Tomato Ketchup"
Jeden z najbardziej szacownych albumów popowych. Lekkie, łatwe i przyjemne, chociaż może właśnie nie aż takie łatwe utwory. Stereolab kombinuje w miarę ambitne rzeczy na obszarze brzmienia, a tu i ówdzie również na obszarze kompozycji samej w sobie. To główne zalety tego albumu - intensywne, bardzo zróżnicowane, wielokanałowe i po prostu ze smakiem skonstruowane brzmienie rockowo-elektroniczne, dobre strony popu przy ograniczeniu złych (bardzo ładne melodie bez banału, słoneczny i pozytywny klimat bez bezmyślnego hedonizmu, lekkość bez przezroczystości) i parę ciekawych kompozycji, wykorzystujących potencjał minimalizmu i repetycji tu i tam, potencjał zmian rytmicznych jeszcze gdzie indziej.
Być może najlepiej obrazuje to pierwszy na liście Metronomic Underground - ośmiominutowy, a więc jak na pop bardzo długi utwór, któremu nigdzie się nie spieszy. Powoli narasta, dokładające kolejne minimalistyczne, powtarzalne partie instrumentalne i wokalne. Monotonia zostaje tu jednak przekuta na efekt hipnotyczny, utwór przykuwa i wciąga, obiecując klimaks, ciągle wzrastając, jakkolwiek klimaks nie nadchodzi, co nie ma większego znaczenia. Świetna rzecz. Jedna z najlepszych następuje zaraz potem - Cybele's Reverie to bardziej popowy pop, ale bardzo dobrze wykorzystujący smyczki, wokalną polifonię i świetne melodie, również nieco hipnotyczny. Bardzo dobrze wypada proste, ale bardzo słoneczne, energiczne i pulsujące Spark Plug. Szacunku domaga się też znów hipnotyczne OLV 26, łączące zalety minimalizmu, elektroniki, popowej melodyjności i nieco onirycznej poświaty. The Noise of Carpet dokłada pierwiastek rockowej energii, a dość gęste brzmienie i zgrabne melodie czynią zeń bardzo angażującą piosenkę. W końcu Slow Fast Hazel, utwór z bardzo smacznymi, częstymi zmianami rytmu, przeplatający klimatyczne, oniryczne, niemal impresjonistyczne fragmenty z fragmentami wznoszącej pogoni za klimaksem, wszystko spojone bardzo trafionymi melodiami.
W pozostałych utworach popowa lekkość pociągnięta do lekkomyślności trochę za mocno daje się we znaki, ale też są to niezłe piosenki. Nieczęsto doprawdy pop bywa tak dobry.
7.0/10
Komentarze
Prześlij komentarz