Pinta: Odsiecz Wiedeńska

Vienna Lager / 4,9% / 13,1 blg / recenzja z 11.07.2013

Kolejne dzieło Pinty. Ichniejsza wersja lagera wiedeńskiego - gatunku tak bardzo na wymarciu, że w ogóle niewarzonego już w Wiedniu.

Opakowanie
Oczywiście ładna i bogata w informacje etykieta. 
9,5/10

Barwa
Piękny, bursztynowo-miedziany kolor. 
4,5/5

Piana
W miarę gęsta i wysoka, jednak szybko się redukuje, zostawiając jedynie pierścień i nieznaczne resztki. 
3/5

Zapach
Rześki zapach słodu z dodatkiem słodkich owoców rodem z trapistów; naprawdę piękny, dość intensywny, z lekką nutą karmelową. 
9/10

Smak
Wydaje się nieco puste, co sprawia, że ujawnia nieduży alkohol; poza tym jednak smaczne, ładnie komponują się posmaki palony i chlebowy, do tego niezła, choć mało wykwintna goryczka; o jeden stopień pomniejszyłbym słodycz, znacznie mniej uciążliwą niż w pintowym altbierze, ale jednak ciągle coś tu jest nie tak.
8/10

Tekstura
Idealna, bardzo, bardzo pijalne.
5/5

Pinta ciągle poniżej pewnego bardzo wysokiego poziomu nie schodzi, chociaż po raz drugi z rzędu trafiam na piwo nieolśniewające. Warto jednak, warto, warto.


7.5/10

Komentarze