Pinta: Express IPA

New England IPA / 6,3% / 15,5 blg / recenzja z 19.05.2017

Express IPA to propozycja Pinty na ostatnim Beer Geek Madness - owsiane AIPA z Falconer's Flight, blendem amerykańskich chmieli, chmielone na zimno czystą lupuliną wymrożoną z Citry. Na festiwalu smakowało mi bardzo ładnie, ale że było to jedno z ostatnich piw wieczoru, to nie sposób brać mojej opinii na bardzo poważnie. Czas się przekonać na spokojnie.

Opakowanie
Wyjątkowo udana nawet jak na etykiety Pinty, które lubię.
9/10

Barwa
Głębokie złoto i spore, kawałeczkowate zmętnienie, mimo niego ładne.
3/5

Piana
Obfita i gęsta, bardzo dobra trwałość, ładny lacing.
4/5

Zapach
Intensywny aromat owocowego chmielu w typie świeżo wyciśniętego soku z cytryny i grejpfruta, może minimalnie skalany łodygą, a do tego wyraźnie owsiana, zaokrąglona podbudowa. Bez orgazmów, ale bardzo ładny.
8/10

Smak
Bardzo fajne połączenie intensywnej chmielowości (ale bez intensywnej goryczki - jest gładziutka, zachowawcza i raczej krótka) z naprawdę świetną bazą słodową, dostarczającą słodyczy równie intensywnej, co niemęczącej. Świetne!
8/10

Tekstura
Trochę mi brakuje gazu.
4/5

Bardzo dobre piwo, choć może bardzo dalekie od wybitności. Bardzo odpowiednie zwłaszcza na ciepłe dni. Udany eksperyment Pinty, choć z drugiej strony znam sporo znacznie lepszych IPA bez ekstrawagancji w postaci wymrożonej lupuliny.


7.5/10

Komentarze