Nepomucen: Koźlak Jesienny
Zacny Browar Nepomucen uwarzył zacny, ale rzadko warzony przez browary rzemieślnicze w Polsce styl piwa w jeszcze rzadziej spotykanej odsłonie. Browar uznał, że koźlaki warzone na jesieni w Holandii zasługują na osobną szufladkę stylistyczną. Informacji na ten temat w internecie wiele nie ma i nie do końca na razie rozumiem, czemu piwo to zawdzięcza swoją odrębność od tradycyjnych bocków, ale chętnie sprawdzę organoleptycznie.
Opakowanie
Etykieta celebrująca niejakie Dni Karpia, które odbywają się corocznie w Dolinie Baryczy. Ot i piwo spełniło swoją promocyjną funkcję - nigdy nie słyszałem, a teraz już usłyszałem i chętnie w przyszłym roku zgłębię to święto.
7,5/10
Barwa
Jasny brąz z przebłyskami miedzi, klasyka koźlaka.
4,5/5
Piana
Średnio obfita, ale gęsta i trwała.
3/5
Zapach
Czerwonoowocowo-karmelkowo-chlebowy aromat bursztynowych słodów i niezbyt potrzebne nuty tradycyjnego zielonego chmielu. Ot taki ok.
6/10
Smak
Tutaj gra słodów robi się nieco ciekawsza - melanoidyny, orzechy, chlebek, delikatna czekolada, szczypta chmielu. Finisz przypomina wręcz orzechy ziemne. Dalekie od słodkiego, kontra goryczkowa jest niemała jak na styl.
8/10
Tekstura
Mniej gazu poproszę.
4/5
Śmiało można to piwo zakwalifikować jako tradycyjnego koźlaka (może poza całkiem wysoką goryczką jak na ten styl). Bardzo dobrego koźlaka, choć zabrakło mu trochę bardziej zdecydowanego zapachu. Warto dać szansę ze względu na rzadkie ukazywanie się piw w tym stylu na rynku.
7.0/10
Komentarze
Prześlij komentarz