Highland Park Aged 18 Years
Dwunastolatkę Highland Park zapamiętałem jako whisky znakomitą, o kroczek od prawdziwego zwalania z nóg. Do dziś jest w moim blogowym top 6, ustępując tylko naprawdę wybitnym butelkom. Od osiemnastolatki mam więc niemałe wymagania. Trzymałem ją w domu przez parę lat i od tamtego czasu Highland Park zdążyła już zmienić swoją szatę graficzną, ale idea pozostaje ta sama - powinna to być zharmonizowana whisky oparta na słodyczy i dymie.
Piękna, głęboko bursztynowa. W zapachu jest niesamowicie intensywna, potężnie zaokrąglona, jednocześnie dostojna i ciepła. Przeważa dym, ale nie dominuje: spod niego wyłaniają się takie atrakcje jak cynamon, pomarańcze, miód. Z czasem uwydatnia się cudowne drewno. Zawsze jednak wraca do dostojnie torfowego dymu - nie ekstremalnego, ale przeszywającego. W smaku bardzo podobnie - zaczyna się od intensywnego naporu dymu, by stopniowo wyciszać w stronę słodszych klimatów, choć nigdy nie przesłodzonych. Da się wyczuć cynamon, toffi, kakao, tytoń, a na dalekim finiszu pozostaje piękny dym z cygara.
Whisky bardzo klasyczna, zbalansowana, nie skupiająca się na jednym elemencie, ale prezentująca cały przekrój klasycznych smaków i aromatów szkockiej.
9.0/10
Komentarze
Prześlij komentarz