Chimay Rouge

Dubbel / 7% / recenzja z 21.04.2013

Wśród zapasów ostatnią pozycją jest zestaw trzech głównych piw Chimay wraz z oryginalnym (i fenomenalnym) kielichem. Zaczynam od najsłabszego.

Opakowanie 
Butelka to czysta elegancja i może przez to brak jej nieco polotu. Tak czy inaczej jest znakomita, a kapsel dedykowany.
9,5/10

Barwa 
Pod światło kolor dosłownie czerwony, bez światła brązowy; bardzo gęste, przypomina mus truskawkowy, wyjątkowo intrygujące, za 
to duży plus. 
4,5/5 

Piana 
Bardzo gęsta, miejscami wprost niebywale, na początku wysoka, później trzyma gruby kożuszek; wybitna. 
5/5

Zapach 
Uderza przede wszystkim owocowością i słodami, na dalszym planie lekki alkohol; fantastyczny, choć może za mało oryginalny.
9,5/10 

Smak 
Bardzo gęste, kontynuuje wrażenia z aromatu, tu niestety udział alkoholu w doznaniach zwiększa się, ciągle jednak świetne. 
8,5/10 

Tekstura 
Wysycenie na początku trochę za duże, szybko lepiej dopasowuje się do piwa, spadając może nawet odrobinę za nisko, ale cały czas dobre.
4/5

Piwo fantastyczne, choć nie powiedziałbym, że było w stanie wygenerować sławę Chimay. Czekam więc z ciekawością na kolejne.


8.0/10

Komentarze