BrewDog: Paradox Isle of Arran
Na początek serii ekskluzywnych piw BrewDoga dwa stouty imperialne starzone w beczkach po whisky szkockiej. Pierwszy - po whisky z wyspy Arran.
Opakowanie
Bardzo ładna, czarna etykieta ze złotymi napisami.
9,5/10
Barwa
Czarne, żadnych prześwitów.
5/5
Piana
Nieobfita, ale ładna, ciemnobeżowa, niestety zarazem bardzo nietrwała, szybko opada do pierścienia.
2/5
Zapach
Piękny, słodki, czekoladowy zapach z bardzo wyraźną nutą whisky.
9,5/10
Smak
W smaku niesamowicie skutecznie przykryty alkohol, w zasadzie nie czuć go aż do uczucia rozgrzania w przełyku, dzięki temu na podniebieniu można delektować się wspaniałą kompozycją palonego słodu, czekolady, karmelu, wanilii, whisky; to niezwykły festiwal.
10/10
Tekstura
Trochę za małe wysycenie i za duża kleistość, ale o dziwo mimo tego pijalność przy takim woltażu: porażająca.
4/5
Wspaniały stout z gatunku wysokoalkoholowych; przebija Tokyo*. Alkohol ukrywa niezwykle, nie dałbym mu więcej niż 10 procent. Oby tak dalej.
9.5/10
Komentarze
Prześlij komentarz