BrewDog & 8 Wired: Dog Wired

Nowofalowy Pilsner / 6,8% / recenzja z 23.04.2014

Kolejne kolaboracyjne piwo z BrewDoga, które pozwoli mi dodać do statystyk nowy kraj, nowy browar i nowy styl. Krajem jest Nowa Zelandia, browarem 8 Wired Brewing Co., a stylem pilzner imperialny - coś stojącego w opozycji do popularnego w Polsce "mocnego jasnego lagera". Ten drugi ma być generalnie wysokoprocentowym international lagerem - pilzner imperialny ma zyskiwać nie tylko na alkoholu, ale i na aromacie, goryczce, pełni. Może być interesująco.

Opakowanie 
Podobnie jak przy kolaboracji z Evil Twin, etykieta jest połączeniem typowej stylistyki BrewDoga z odrobiną stylistyki drugiego browaru. Standardowo dostajemy opis piwa, trochę oderwany od rzeczywistości, ale z konkretów możemy dowiedzieć się, że obiecują nam dużo chmielu i goryczki. Oby.
9/10

Barwa
Złote, głęboko złote - byłoby bardzo ładne, gdyby nie fakt, że jest zmętnione w wyjątkowo nieestetyczny sposób; trochę polepsza sprawę ładnie ulatujący gaz. 
2/5 

Piana 
Wybitnie obfita, gęsta, tworzy efektowne czapy, w dodatku nieskończenie trwała i oblepiająca szkło - nic więcej wymagać się nie da. 
5/5 

Zapach 
Znakomity, intensywny, chmielowy aromat bardzo słodkich owoców - na czele występuje liczi i marakuja, można doszukać się też ananasa i mango - rewelacyjny, choć z amerykańskiego chmielu można wycisnąć jeszcze więcej. 
9,5/10 

Smak 
W smaku również bardzo dobrze, choć może nie aż tak - chmielowość jest już bardzo zintensyfikowana, ale ma też podbudowę słodową, a że już sam chmiel dostarcza wrażeń owoców słodkich, to ogólnie piwo wydaje się dość słodkie - aż do dość mocnej, typowo chmielowej, owocowo-trawiastej goryczki - finisz również jest bardzo chmielowy, wręcz odrobinę pikantny, przyprawowy; dopiero na dalekim finiszu wchodzi coś, co istotnie przypomina pilznera. 
8,5/10 

Tekstura 
Wysycenie nie jest jakieś koszmarnie małe, ale do tego piwa pasowałoby całkiem spore, więc brakuje go dość dużo.
2,5/5

Świetne piwo i ciekawa idea stylu, choć moim zdaniem BrewDog i 8 Wired za bardzo zbliżyli się do India Pale Ale, lądując gdzieś pomiędzy AIPA i IIPA. Ale ostatecznie te dwa style najczęściej dzieli tak naprawdę, mimo podobieństw przepaść, więc dobre i to.


8.0/10

Komentarze