AleSmith: Spezial Pils

German Pilsner / 4,9% / recenzja z 03.08.2017

AleSmith stworzył moje ulubione angielskie ale ever, więc będąc w USA postanowiłem, że mimo ograniczonego bagażu wezmę sobie puszeczkę ich niemieckiego pilznera, niedostępnego w Polsce. Ociera się on o ratebeerowe top 50 pilznerów nieczeskich.

Opakowanie
Zgrabna puszeczka o bardzo ładnej barwie i z hiperrzeczowym opisem piwa.
7,5/10

Barwa
Jasnozłote, dość mocno zmętnione jak na pilsa.
3/5

Piana
Fatalna, bardziej grubopęcherzykowej piany nie widziałem, w dodatku znika prawie od razu. Prezencja nie jest mocną stroną tego piwa.
1/5

Zapach
Bardzo atrakcyjne połączenie mącznej, zbożowej słodowości z nutami drożdży do pilsa i dość wybujałej jak na styl, kwiatowo-ziołowej chmielowości. Bardzo ładny.
7,5/10

Smak
Pyszny, czyściutki pils z intensywnym, zaokrąglonym słodowym smakiem nieco spod znaku biszkoptów oraz bogatą stroną chmielową, do której wlicza się między innymi szlachetna, choć może odrobinę za niska goryczka. Gdyby ją tylko podwyższyć, byłby to wzorowy niemiecki pils.
7,5/10

Tekstura
Bez zarzutu.
5/5

Piana mnie striggerowała, ale poza tym to pilzner, którego większość europejskich browarów by pozazdrościła. Czyściusieńki, eksponujący zarówno słód, jak i chmiel, rześki, lekki, ale pełen smaku. Jeszcze jeden powód, by kochać AleSmith.


7.0/10

Komentarze