AleSmith: Nut Brown
AleSmith to nie tylko genialna seria Speedway Stoutów i inne mocarne piwa. Jednym z bardziej znanych piw browaru z San Diego jest Nut Brown, stuprocentowo tradycyjne angielskie brown ale. Uwielbiam ten styl jak zresztą większość brytyjskich tradycyjnych stylów, a kiedy ostatnio recenzowałem jakieś piwo uwarzone na jego modłę? Prawie dwa lata temu! Skandal,
Opakowanie
Ascetyczne, bez jakiejkolwiek grafiki poza logiem browaru, sam tekst. Prosto i oszczędnie, ale bardzo mi się to podoba. Bardzo rzeczowy opis piwa, firmowy kapsel.
8,5/10
Barwa
Brązowo-miedziane, sporo ulatującego gazu, piękne.
4,5/5
Piana
Genialna.
5/5
Zapach
Intensywny aromat drewna, wiśni, śliwek (nie suszonych), karmelu, orzechów, chleba, szczypta chmielu i trochę ziemistości oraz kawy. Świetny.
8,5/10
Smak
Tu już jest po prostu arcyprzyjemne. Słodkie, ciastkowe, karmelowo-orzechowe, trochę czekoladowe i bardzo trochę kawowe, z lekkimi wytrawnymi nutami ziemistości i chmielu dla przełamania. Bardzo deserowa interpretacja stylu, ale dla mnie jest doprawdy wybitna. Gdyby było minimalnie bardziej wytrawne, byłoby już idealne. Geniusz w prostocie, chociaż wcale nie aż takiej prostocie.
9,5/10
Tekstura
Może odrobinę za wysokie wysycenie.
4/5
Coś fantastycznego. Padam na kolana przed czymś tak wybitnym w tak zachowawczym, tradycyjnym stylu. Podobno to piwo nie jest od urywania dupy, ale mi urwało, na swój sposób. Jedno mnie tylko martwi - że być może już w całym życiu nie trafię na lepszą interpretację tego stylu. A Nut Brown delikatnie mówiąc dobrze dostępny w Polsce nie jest. Mógłbym je pić codziennie. AleSmith to browar genialny - mówię to ze zdecydowaniem po zaledwie dwóch wypitych od nich piwach!
8.5/10
Komentarze
Prześlij komentarz