Trzech Kumpli: Kiokio

New Zealand Wheat / 4,1% / 10,5 blg / do 19.11.2020

Tohunga z nowozelandzkiej serii piw Trzech Kumpli zrobiła na mnie ogromne wrażenie: dziś daję szansę piwu z przeciwnego bieguna, leciutkiemu Kiokio, czyli APA w wersji nowozelandzkiej. Chmiele z NZ pasują mi nawet bardziej do piw bardzo lekkich niż do ciężkich, więc oczekiwania mam całkiem niemałe. Niestety browar nie podał, jakie chmiele zostały użyte konkretnie. Etykieta i nazwa piwa są hołdem dla paproci, które rosną podobno bardzo obficie właśnie na Nowej Zelandii, reprezentowane przez ponad 4 tysiące gatunków.

Bardzo jasne, słomkowe, z cienką pianą. W aromacie jest istotnie nowozelandzko: stonowana, "jasna" tropikalność, ewidentne liczi, białe winogrona, ananas, gruszki. Zapachy takie jak te skłaniają mnie ku myśli, że powinno się kategorycznie wydzielić osobne style NZPA i NZIPA. W smaku czyste piękno: cały ten przekrój białych i tropikalnych owoców, do których dołącza minimalna naftalina, pada na bazę w postaci leciutkiego, wytrawnego, pszenicznego pale ale z konkretną i pyszną goryczką w typie skórki pomarańczy albo innego cytrusa oraz zwiewną zbożową słodowością. Znika ze szkła momentalnie.

Nie jest to najbardziej złożone ani najbardziej intensywne piwo świata, są i pale ale'e intensywniejsze i bardziej złożone, ale jest pyszne, zgrabne, ekstremalnie pijalne, lekkie, a przy tym wyraziste i pokazujące część potencjału nowozelandzkiego chmielu. W asortymencie Trzech Kumpli w sumie nic specjalnego, ale bardzo fajne piwo.

7.5/10