Trzech Kumpli: Imperial Berliner Weisse

Berliner Weisse / + sok z malin / 5,1%

Piw z Browaru Trzech Kumpli piłem już mnóstwo, kilkadziesiąt, ale nie przypominam sobie ani jednego kwasa, co w tych czasach jest bardzo osobliwe. No to jest pierwszy: podkręcona alkoholowa wersja berlinera z malinami, opatrzona oldskulową etykietą, odcinającą się od stylu tego browaru.


Czerwono-różowe, ze śladowymi ilościami piany. W aromacie czuć, że to berliner - jest sporo malin, ale nie mniej charakterystycznych nut bakterii kwasu mlekowego i lekkiej, pszennej słodowości. Zapach jednocześnie owocowy, barwny, a jednocześnie piwny. W smaku bardzo podobnie - malinowe, kwaśne w konkretnym lactobacillusowym typie, mocno gazowane (trochę za mocno), wyraziste, ale szybko ucinające finisz, bardzo konkretne piwo. Łączy swoistą lekkość i rześkość z wyrazistością i jak na dzisiejsze standardy wymagającym charakterem, odcinającym się od owocowej soczystości.

Bardzo ładne odświeżenie w dobie pastry sourów, przypominające, jak zupełnie inaczej kiedyś robiło się kwaśne piwa na naszej scenie. Nie jest to jakiś tam berliner berlinerów, ale na pewno piwo godne uwagi przy dzisiejszej monotonii rynku.



7.0/10

Komentarze