Pinta Deli Store #3
Pastry Sour / + wiśnie, maliny, jeżyny, czarne porzeczki / 5,6% / 20 blgPo bardzo pozytywnym zaskoczeniu drugim Deli Store Pinty drążę temat dalej, mimo że popularność "stylu" pastry sour jest dla mnie zjawiskiem dość zabawnym. Tym razem zupełnie inne owoce, czarne, czerwone i małe.
Czerwone minimalnie w kierunku fioletu, mętne choć nie totalnie, śliczne i ze świetną pianą. Intensywny, soczysty, gęsty od owoców aromat, w którym moim zdaniem zdecydowany prym wiedzie malina, za nią idzie wiśnia, a jeżyna i czarna porzeczka są na tle, ale są bezsprzecznie obecne. Lekka mleczna nuta, chyba bardziej od charakteru tych owoców niż od laktozy. W smaku intensywne, przyjemnie kwaśne z raczej umiarkowaną kontrą słodyczy, pijalne, bardziej wiśniowe niż w aromacie i może ciut bardziej porzeczkowe, ale ciągle przewodnio malinowe, piwny charakter obecny w stopniu znikomym ale nie żadnym. Rześkie i pełne smaku jednocześnie, no bardzo smaczne.
Komentarze
Prześlij komentarz