Whiplash: Body Riddle
W wadze ciężkiej poszło... świetnie, chociaż może trochę rozczarowująco jak na podobno jedno z najlepszych piw całej Irlandii. Co do zwyczajnej apki mam mniejsze oczekiwania, co nie znaczy, że niskie. Body Riddle to trzecie najpopularniejsze piwo z Whiplash, a jego siłą mają być chmiele Galaxy, Simcoe, Eukanot i Lemondrop, czyli trochę staroci, trochę nowości. Czy w najbardziej przemęczonym przez rewolucję stylu piwa da się jeszcze powiedzieć coś ciekawego?
APA oldskulowa, przednowoangielska, co bardzo mnie cieszy. Mimo wszystko nie jest to jakaś wybitna reprezentantka stylu: odrobinę zbyt nieoszlifowana, odrobinę za mało gładka i lekka. Póki co Whiplash nie daje mi powodów do żalu, że nie ma go w polskich sklepach, nie licząc oczywiście pięknych puszek.
7.0/10
Komentarze
Prześlij komentarz