Trzech Kumpli: ITAPils

Pilsner / 5% / 12 blg / 11.04.2021

Browar Trzech Kumpli i próba wyznaczenia nowego trendu w piwowarstwie, dużo ambitniejszego niż pastry sour i pewnie dużo mniej naśladowców za sobą pociągnie. Mediterranean pils, czyli co? Czyli pilzner o standardowym ekstrakcie i mocy, ale ze słodu ze zboża rosnącego w rejonie śródziemnomorskim i z chmielu rosnącego tamże. Tu konkretnie mamy jęczmień z okolic Wenecji i słoweńskie chmiele, które miały wprowadzić do piwa nuty kwiatowe, żywiczne, ziemiste i ziołowe, czyli całkiem bogate. Generalnie jestem zachwycony tą próbą jeszcze przed otwarciem butelki - pilzner to styl przepiękny, z ogromnym potencjałem, proszący się o rozwój (rozwój sensowniejszy niż nachmielenie po amerykańsku albo dolanie soku z marakui czy pulpy z mango). Płonę z ciekawości.



Złote, klarowne. Raczej czesko- niż niemiecko-pilsowe. Ładna, drobna, śnieżnobiała piana. Przepiękny, intensywnie chmielowy, bardzo oryginalny aromat - rzeczywiście chmiel poszedł totalnie w kwiaty i rzeczywiście, tak jak głosi kontretykieta, najbardziej kojarzące się z bzem i fiołkami, może też z różami i minimalnie z jaśminem; za nimi wchodzi ziemistość, która łączy się z mniej intensywną stroną słodową, prostą, zbożową i przyjemną. W smaku słód ma już trochę więcej do powiedzenia, a chmiel robi się mniej kwiatowy, bardziej ziołowy i ziemisty, idzie też go niemało na goryczkę, choć zatrzymuje się ona jeszcze trochę, zanim można byłoby ją nazwać wysoką. Piwo jest zdecydowanie wytrawne, z niezbędnym tylko słodkawym podłożem, dzięki czemu jest bardzo pijalne i rześkie. Leciutko kwaskowe, co chyba średnio potrzebne tu jest. Jest bardzo pilsowe, ale pilsowe w inny sposób.

Sukces można odtrąbić - tak, to jest trochę nowe oblicze pilsa, może nie rewolucyjnie nowe, ale nowe i bardzo udane. Swoją drogą jestem po raz kolejny zachwycony, jak celnie i adekwatnie BTK opisuje swoje piwo na kontretykiecie. Naprawdę jest tam to, co obiecują.


8.0/10

Komentarze