Guariento: "Chóry anielskie"
Gdy iluzjonistyczne malarstwo zapoczątkowane przez Giotta ma na karku już kilkaset lat i stało się absolutnym standardem, sztuka gotycka - archaiczna wobec iluzjonizmu - może się często wydać paradoksalnie nowoczesna i niesamowita. Słynny fragment padewskiego fresku Guarienta, przedstawiający zbity zastęp aniołów, jest jednym z najlepszych na to przykładów. Są na nim widoczne już nowoczesne wpływy Giotta - tłum nie jest całkowicie statyczny, zdaje się lekko poruszać, a również twarze są w pewien sposób wymodelowane - ale to ciągle malarstwo przede wszystkim gotyckie.
Jednocześnie jednak niemal surrealistyczne. Niebacząca na jakiekolwiek prawdopodobieństwo kolorystyka, oparta na czerwieni, złocie i czerni, nieprawdopodobne szaty, fantastyczny serpentynowy obłok, na którym unoszą się postacie, zagęszczenie tłumu niemal identycznych postaci, zasłaniających się wzajemnie wielkimi aureolami - wszystko to daje przeciwstawny iluzjonizmowi efekt, który fascynuje czystym układem barw i czystą ekstrawagancją rysunku bardziej niż przedstawieniem. Fresk przedstawia anioły, ale nie trzeba na nim widzieć aniołów, by dostarczył przyjemności estetycznej - wystarczy rzut oka na tę widowiskową kolorystyczną gęstość, intensywną, jaskrawą, a jednocześnie współcześnie oszczędną. Dalsze to chronologicznie, a jednak bliższe istotą malarstwu abstrakcyjnemu niż kilka późniejszych wieków.
7.0/10
Ja bym zwrócił jeszcze uwage na oczy. Są charakterystyczne i specyficzne. Nie potrafię wyjaśnić, na czym ta specyfika polega jednak przyciągają. I to jest jeden z elementów, poza wyżej opisanymi, który przyciąga podczas oglądania tego dzieła.
OdpowiedzUsuń