Browar Nepomucen: Range

American Pale Ale / + świeże skórki pomarańczy / 5% / warka do 16.05.2019 r.

Dosypanie skórki pomarańczy do American Pale Ale to moim zdaniem jedno z bardziej logicznych posunięć możliwych w piwowarstwie, ale wbrew pozorom wcale nie aż takie częste. Parę miesięcy temu Browar Kazimierz takim połączeniem mnie nieomal zachwycił, a że Nepomucen jest jednym z moich ulubionych polskich browarów, to ciężko byłoby mi nie spróbować jego wykonania. 

Opakowanie to klasyczny, schludny styl Nepomucena z bezpośrednio pomarańczową kolorystyką. Ładna ciemnozłota barwa i solidna piana - umiarkowanie obfita, ale gęsta, trwała, ładnie oblepiająca szkło. W zapachu dominują chmielowe owoce z mocnym ukierunkowaniem na pomarańcze - ciężko ocenić, ile ich idzie od chmielu, a ile od skórki, mieszają się, choć można wyczuć nuty o czysto skórkowej proweniencji. Jest też trochę grejpfruta, pojawiają się przebłyski innych owoców, ale pomarańcze dominują. Ładny, acz większa złożoność i intensywność by nie zaszkodziły. W smaku jest odrobinę ciekawiej, bo do pomarańczy dochodzą delikatne nuty zbożowe, natomiast pozostaje podstawowy mankament tego piwa w postaci braku intensywności. Nie ratuje sprawy goryczka, nie za wysoka nawet jak na APA, w dodatku trochę alkoholowa, cierpkawa. Efekt pomarańczowości wyszedł fajnie, ale reszta jest tylko ok.

Piwo na plus, zdecydowanie, ale na dość mały plus. Gdyby nie skórka pomarańczy, byłoby to bardzo przeciętne, wręcz nijakie APA, dzięki skórce jest to APA fajne do wypicia, ale i do natychmiastowego zapomnienia. Rozczarowanie, Nepomucen zwykle robi dużo lepsze piwa.


6.0/10

Komentarze