Galway Bay: Bay Ale

Irish Red Ale / 4,4% / do 30.04.2020

Zostały mi jeszcze tylko trzy piwa przywiezione z Irlandii. Dwa z nich będą piwami słynnego, topowego w skali kraju browaru rzemieślniczego Galway Bay, również dwa z nich będą w stylu Irish Red Ale. Poniższe jest jednym i drugim. Przywiozłem sporo IRA z podróży i konkurencja jest już solidna.

Piękna, idealnie czerwona barwa i olśniewająca piana - prezencja na szóstkę. W zapachu typowe dla karmelowego słodu nuty karmelu, czerwonych owoców, drewna cedrowego, do tego nawet jakieś biszkopty, orzechy i brytyjska ziemistość - bardzo fajnie. W smaku słodowość spod znaku karmelu, orzechów laskowych, toffi i delikatnej paloności łączy się z przyjemnym ziołowym nachmieleniem, które z czasem trochę za mocno przysłania wrażenia słodowe. Jest bardzo przyjemne i bardzo w stylu. Lekko kwaskowe i metaliczne, bardzo lekko ale na minus.

Bardzo dobre, ale brakuje mi w nim nienachalnego słodowego zdecydowania z najlepszych reprezentantów stylu, jak również ich czystości i elegancji. Wersjom z J.W. Sweetman i z Porterhouse nie robi konkurencji, mimo że Galway Bay to browar postrzegany bardziej prestiżowo.

6.5/10