DAB Dortmunder Export

Dortmunder Exportbier / 5% / do 03.09.2020

Nowy rok z piwem zaczynam z potężnym opóźnieniem i bez fajerwerków - koncernowym jasnym lagerem z Niemiec. Bez fajerwerków, ale z dużą radością i ekscytacją, bo DAB Export to wzorcowy reprezentant skrajnie mało popularnego stylu Dortmunder Export, którego większość miłośników piwa zna tylko z tabelek BJCP. Ja miałem już okazję próbować interpretację tego stylu (który generalnie rzecz biorąc jest czymś pomiędzy hellesem a niemieckim pilsem) w wykonaniu Browaru Profesja, ale było to już naprawdę dawno. Poza tym, że mierzę się z unikatowym stylem, to również ze starym browarem: Dortmunder Actien Brauerei liczy sobie już 152 lata.

Piękne klarowne złoto i nienaganna biała piana o świetnej trwałości. Aromat bardzo intensywny, słodowy, słodki, nawet chlebowy, z symboliczną zieloną nutą chmielu w tle, z takim trochę koncernowym sznytem (lekko utlenione), ale przyjemny. W smaku zrównoważone: jest słodowość wyważona pomiędzy lekką a głęboką, jest też chmielowość stojąca właśnie gdzieś pomiędzy hellesem a niemieckim pilsem: obecna w roli większej niż symboliczna, ale zdecydowanie na drugim planie i raczej podkreślająca piwo niż je prowadząca. To wszystko mogłoby być trochę piękniejsze, to znaczy ta słodowość jest taka troszkę biedna i ta chmielowość też, natomiast balans tego piwa jest świetny. Jest naprawdę intensywne, a jednocześnie niemal maksymalnie pijalne.

Jak najbardziej pozytywne doznanie. Pozwala uwierzyć w sens wydzielania faktycznie tego Dortmundera jako osobnego stylu. Pomiędzy pilsem a hellesem jest przestrzeń i jest to przestrzeń godna zagospodarowania. DAB nie robi tego w najlepszy możliwy sposób, ale robi to naprawdę fajnie.

6.5/10