Cantina Bergamasca: Valcalepio Rosso DOC 2015

2015 / Włochy / Lombardia / Valcalepio / Merlot, Cabernet Sauvignon / 12,5%

Nowy rok z winem otwieram raczej mało spektakularnie. To już ostatnie wino z lombardzkiego podregionu Valcalepio, jakie mam do zaprezentowania i bardzo możliwe, że ostatnie, jakie zaprezentuję, bo podregion ten za bardzo mojej uwagi nie przykuł. Być może zmieni się to wraz z tą butelką, ale prawdę mówiąc mocno w to wątpię. Wino zostało mi polecone w sklepie z winem w Bergamo jako topowe w regionie, ale tak samo było z poprzednim, a oceniłem je jako tylko niezłe.

Przyjemna, ciemnokrwista barwa o wielu obliczach w zależności od światła. W zapachu bardzo owocowo - jeżyny, wręcz jagody, wiśnie, borówki, porzeczki - ale też z bardziej wytrawnymi nutami spod znaku skóry i grafitu. Bardziej Cabernet niż Merlot, naprawdę bardzo fajny i ciekawy aromat. W smaku trochę prostsze, dalej opiera się na tej syntezie owoców z ciężkimi, wytrawnymi akcentami, ale jest to nieco mniej bogatsze. O bardzo niskiej kwaśności, nawet cierpkość jest pohamowana, jest dość ciężkie, ale nie ostre. Fajne.

No takie typowe Valcalepio: przyjemne, nawet do pewnego stopnia interesujące wino, idealne pod niezobowiązujący włoski obiad na wzgórzach Bergamo - trochę natomiast za małe, jeśli ktoś siedzi w zimowym Wrocławiu, pije wino góra dwa razy na miesiąc i po prostu szuka czegoś, co samo w sobie zrobi robotę, a nie w kontekście. Raczej więc tylko w kontekście będę się raczył winem z Valcalepio, na blogowe recki jest za mało satysfakcjonujące.

6.5/10