Brian De Palma: "Wybuch"

1980

Kino schizofreniczne, bardzo dobre i bardzo złe jednocześnie. Z jednej strony: spektakularny, wciągający, thriller/neo-noir, obudowany motywami zaczerpniętymi z Rozmowy Coppoli (podsłuchy) i Powiększenia Antonioniego (odtwarzanie przeszłości za pomocą fotografii). Dynamiczny, widowiskowy, ze świetnym ponurym zakończeniem, wyśmienicie zmontowany przez De Palmę. Z drugiej natomiast - koszmarne aktorstwo Nancy Allen i paru innych (Travolta akurat jest całkiem niezły), koszmarny momentami skrypt, kiepski antagonista i niewiarygodna, dziurawa fabuła. Ale i tak wolę to - niedopracowane, ale przebojowe i oryginalne - od Człowieka z blizną, dopracowanego, ale sztampowego i mulącego.



6.5/10

Komentarze