Browar Bednary: Igraszki Palczatki

American Pale Ale / + trawa cytrynowa / 4,9% / do 22.11.2019 r.

Piwa z Browaru Bednary albo bardzo rzadko trafiają do Wrocławia, albo ja bardzo rzadko zwracam na nie uwagę, zwłaszcza że nie mam tego browaru zakodowanego jako jakiegoś szczególnie znakomitego. Mając jednak w pamięci bardzo fajnego wędzonego RISa, jakim był i może dalej jest Saint Satanislav, odwiedziłem browarników na miejscu, gdy zwiedzałem województwo łódzkie. Poza flaszką Satanislava do leżakowania drapnąłem lekkie APA z trawą cytrynową, uwarzone we współpracy z pubem Piwna Stopa z Poznania.

Etykieta jest słabiutka, choć jeszcze nie jawnie brzydka. Ciemnozłote, nawet lekko bursztynowe, mętne, z ubogą pianą. Bardzo przyjemny zapach cytrusowych i tropikalnych chmieli, trawy cytrynowej i jasnego słodu z minimalnym karmelowym skrętem - na duży plus. Trawa cytrynowa nie dominuje, jest jednym z elementów. W smaku odrobinę słabiej wypada, coś mi nie do końca gra ze stroną słodową, jest ciut za ciężka; chmielowość nie jest wybujała, raczej nie było spektakularnie chmielone na zimno, ale powiedziałbym, że wystarczająca w towarzystwie trawy cytrynowej. Goryczka bardzo stonowana, ledwo amerykańska. Przyjemne.

Rzetelnie zrobione piwo, ale do wypicia raczej raz i zapomnienia mimo mojej miłości do trawy cytrynowej. Kiedyś robiłoby furorę, dziś jest jednym z wielu i bynajmniej nie jednym z najlepszych.

6.5/10