Domenico Veneziano: "Ołtarz z Santa Lucia dei Magnoli"
tempera na desce / 1445 / Uffizi, Florencja
Renesansowe sacre conversazioni są zwykle miksem jakości malarskiej w przedstawionych postaciach oraz w sztafażu architektonicznym, wspierającym silne wrażenia perspektywiczne. W najsłynniejszym dziele Domenico Veneziano, skądinąd klasowym ołtarzu, zdecydowanie dominuje ta druga warstwa obrazu. Artysta nachalnie zintensyfikował perspektywę, stosując co najmniej kilkanaście planów i meta-planów, zaczynając już od dołu obrazu - kilkukrotnie cofających się w głąb stopni - a potem przechodząc do fantazyjnej zabudowy tła, która bardzo powoli i stopniowo zwiększa głębię. Jednocześnie jest bardzo ornamentacyjna, niemal secesyjna: łuki i ostrołuki, kapitele, gzymsy, konchy, trójkątne wzory mieszają się ze sobą wyjątkowo gęsto. Podoba mi się też kolorystyka, oparta na bezczelnie pogodnym, pastelowym różu. Ten róż i błękit nieba są sprzęgnięte z ubiorem Marii, jakby dla podkreślenia, że to ta wspaniała architektura, a nie paczka świętych, jest przedłużeniem Matki Boskiej.
Postacie mnie tu natomiast średnio interesują - nie był Veneziano mistrzem póz, strojów, twarzy i układów. Madonna wyraża niewiele. Solidny modelunek światłem nie dodaje im głębi. Szkoda, bo częściowo ten obraz to mistrzostwo.
Komentarze
Prześlij komentarz