Regiony winiarskie: Dolina Loary

Nie tylko światowej sławy zamki i pałace - malownicza, rustykalna, odrealniona Dolina Loary to również jeden z najważniejszych regionów winiarskich Francji, choć niemal niszowy przy nieskończenie kultowych Bordeaux, Burgundii czy Szampanii. Z łatwością daje się nazwać adresem kluczowym dla miłośników białego wina, ale jednocześnie chwali się ogromną różnorodnością, wynikającą z geograficznej rozległości i idącej z nią w parze klimatycznej niejednoznaczności.

Istota regionu

Ten północny region, choć jest dopiero piąty pod względem obfitości produkcji, pozostaje najrozleglejszym we Francji, wyjątkowo mocno rozciągniętym. A rozciąga się wzdłuż Loary od Masywu Centralnego na wschodzie, skąd rzeka wypływa, aż do atlantyckiego wybrzeża Bretanii na zachodzie, gdzie wpada do oceanu. Takie położenie skutkuje różnorodnym terroir i tym samym różnorodnymi winami (tylko te apelacyjne podlegają pod 70 różnych apelacji). Produkuje się tu przede wszystkim wina białe, występujące pod postacią od ekstremalnie wytrawnych aż po deserowo słodkie, ale też wina różowe, czerwone i musujące - wszystkie w sporej ilości, nie jedynie symbolicznej.

Nie jest więc łatwo szukać dla Vallée de la Loire wspólnego mianownika, ale uznaje się powszechnie, że jest nim pewna świeżość, rześkość, ożywczość i lekkość tutejszych win, które wynikają z wysokiej kwasowości winogron rosnących w dość chłodnym, północnym klimacie. Często występującym zjawiskiem jest też mineralność. Ze względu na tutejsze warunki pogodowe, mocno zmienne, zależne od Atlantyku i rzeki, wina z Loary są wyjątkowo mocno zdane na łaskę danego rocznika.

Prawdopodobnie winiarstwo istnieje tu już od I wieku naszej ery. Pierwsze oficjalne dowody pochodzą z wieku V. Wiadomo też, że w XI wieku Holendrzy, a wkrótce i Anglicy, odkryli tutejsze wina i do pewnego momentu cenili bardziej niż te z Bordeaux, które wkrótce je wyparły. Dziś Loara jest umiarkowanie popularna poza północną Francją - nawet w innych częściach kraju, a jeszcze bardziej poza nim. Słynie natomiast jako bardzo pożądana w Paryżu, gdzie ma zapewniony ogromny rynek zbytu, co według niektórych ogranicza dążenie tutejszych winiarzy do poprawiania jakości.

Najważniejsze szczepy winorośli w Dolinie Loary to Chenin Blanc i Sauvignon Blanc. Dla obu z nich Dolina Loary uważana jest za kluczowy region na globie, choć tego pierwszego rośnie jeszcze więcej w RPA, a drugi jest popularny prawie na całym świecie. Wielką czwórkę uzupełniają Cabernet Franc, które jest emblematem tutejszego czerwonego winiarstwa, a także Melon de Bourgogne, odpowiedzialny za wina Muscadet (i czasem tak nazywany). Z białych szczepów istotną rolę odgrywa też Chardonnay (zwłaszcza w blendach do win musujących), a z czerwonych - Cabernet Sauvignon, Gamay, Pinot Noir, Malbec i Grolleau (ten ostatni używany do win różowych). 

Podregiony

Najczęściej Loarę dzieli się na cztery główne podregiony. Od zachodu do wschodu są to: Pays Nantais, Anjou-Saumur, Touraine i Centre (lub Górna Loara). Niekiedy Anjou-Saumur i Touraine traktuje się wspólnie jako Środkową Loarę. W pewnym uproszczeniu tym czterem podregionom można przypisać po jednym z czterech najważniejszych szczepów: odpowiednio Melon de Bourgogne, Chenin Blanc, Cabernet Franc i Sauvignon Blanc (choć Chenin odgrywa dużą rolę zarówno w Anjou-Saumur, jak i w Touraine).

I. Pays Nantais (vel Loara Zachodnia / Muscadet)

Podregion znajdujący się na terenie historycznej Bretanii, w pobliżu miasta Nantes, graniczący z wybrzeżem atlantyckim. Słynie w zasadzie z jednego, konkretnego wina - Muscadet, wytwarzanego ze szczepu Melon de Bourgogne (przywiezionego tu z Bourgogne, czyli Burgundii, przez Holendrów, przy czym w Burgundii już się go od dawna nie uprawia). Są to wina bardzo wytrawne, bardzo lekkie, świeże i proste, czasem lekko słone, które zapracowały na reputację idealnie łączących się z owocami morza. Największą i kluczową apelacją jest Muscadet-Sèvre et Maine, ustanowiona w 1936 roku. Częstą praktyką jest robienie win sur lie (na osadzie), czyli pozostawianie ich od 6 do 18 miesięcy do leżakowania na osadzie drożdżowym, dzięki czemu zyskują nieco głębi i drożdżowych akcentów (a także delikatnego musowania przez refermentację w butelce).

Prawie 100% światowych upraw szczepu Melon de Bourgogne mieści się właśnie w tym podregionie.

II. Anjou-Saumur

Anjou, czyli spolszczona Andegawenia, to okolice miasta Angers, a Saumur - miasta nazywającego się dokładnie tak. W tej części Loary króluje Chenin Blanc, z którego powstają tu zarówno wina wytrawne (szczególnie ceniona apelacja to Savennières z 1952 roku), słynne z pigwowych, rumiankowych, miodowych i cytrusowych aromatów, jak i słodkie (zwłaszcza z apelacji Quarts de Chaume, tworzone z pomocą szlachetnej pleśni botrytis cinerea, które starają się konkurować z ikonicznym bordoskim Sauternes). Również ten podregion, a przede wszystkim Saumur, jest epicentrum win musujących Loary, których produkcja jest tu najobfitsza i najbardziej jakościowa we Francji po Szampanii (podstawową apelacją jest Crémant de Loire z 1975 roku, która rozciąga się też na Touraine). Paradoksalnie jednak najwięcej powstaje tu win różowych, które stanowią ponad połowę produkcji.

III. Touraine

Turenia jest fragmentem Loary z pocztówek - to tu znajduje się główne zagłębie wspaniałych zamków i ich ogrodów. Winiarsko to najbardziej "czerwony" z podregionów, choć podobnie jak w Anjou-Saumur wciąż bardzo ważne jest tu Chenin Blanc, z win z którego - wyjątkowo długowiecznych jak na lekkie białe wina - słyną zwłaszcza apelacje Vouvray (1936) i Montlouis (1938). Nie bez znaczenia jest też Sauvignon Blanc. Wina czerwone powstają przede wszystkim z Cabernet Franc i zarazem Touraine jest dla tego szczepu najważniejszym miejscem na całym świecie. Rodzi on tu w połączeniu z chłodnym klimatem wina pikantne, ziołowe, słynne z grafitowych aromatów. Najsłynniejsza apelacja to Chinon, za którą ustawiają się Bourgueil i St-Nicolas-de-Bourgueil (wszystkie trzy z 1937 roku).

Podregion słynie z gęsto występującej w nim skały tufowej, w której wykuto wiele jaskiń-winnic, gdzie wino składuje się i dojrzewa po dziś dzień.

IV. Centre (vel Górna Loara)

Podregion nieco oderwany od poprzednich, występujący na zachód od nich i nieprzylegający do nich bezpośrednio, który słynie z modelowych dla całego świata win z Sauvignon Blanc. Jego dwie najlepsze apelacje, Sancerre Pouilly-Fumé (1936 i 1937), zwłaszcza ta pierwsza, to największe gwiazdy całej Doliny Loary. Rodzą wina czyste, naostrzone, intensywne, pełne mineralnych akcentów od krzemienia, wapienia kredowego i innych gleb, na których wyrastają winorośle (w przypadku Pouilly-Fumé występują też nuty dymne, skąd nazwa apelacji). Produkuje się tu też sporo czerwonego wina z Pinot Noir, ale nie liczy się ono przy Sauvignon Blanc.

Przegląd

Wina z Doliny Loary są w Polsce dostępne w bardzo ograniczonym stopniu, zwłaszcza w porównaniu z winami z tych najgłośniejszych regionów Francji. Udało mi się jednak zgromadzić przyjemną liczbę 14 butelek, z których tylko jedną przywiozłem osobiście z surrealistycznie rozkosznego pobytu w tym regionie, prosto z winnicy, a pozostałe 13 kupiłem w polskich sklepach stacjonarnych i internetowych. Jest wśród nich 10 win białych, 3 czerwone i 1 różowe; 11 spokojnych i 3 musujące. Jedno to klasyczny Muscadet; z Anjou-Saumur zdobyłem 2 musujące i 1 spokojne Chenin Blanc, z Touraine - 3 Cabernet Franc, 2 Chenin Blanc i 1 musujące, a z Centre - cztery Sauvignon Blanc. Wszystkie wina są wytrawne, niestety nie udało mi się zdobyć żadnego słodkiego Chenin Blanc.






1. Domaine de la Bretonnière: Muscadet de Sèvre et Maine Sur Lie 2021

podregion: Pays Nantais
apelacja: AOC Muscadet-Sèvre et Maine
szczep: Melon de Bourgogne
białe wytrawne
2021
12%
65 zł

Być może jedno z zaledwie kilku win z tego podregionu, jakie dałoby się znaleźć w całej Polsce - ale udało się, i w dodatku jest to Muscadet z najważniejszej apelacji i od razu sur lie, leżakowany na drożdżach. Winnica prowadzona jest przez braci, którzy są czwartym pokoleniem jednej rodziny, która się nią zajmowała.



Ciemnosłomkowe. Pachnie prosto, ładnie i subtelnie: mineralnie, kamiennie, minimalnie morsko, może minimalnie drożdżowi i minimalnie trawiaście. W smaku podobnie: prosto, ale elegancko i ładnie. Jest spora kwasowość, jest wielka mineralność, wręcz kamienność, tym razem złamana minimalną owocowością (pigwy, zielone jabłka, niedojrzałe gruszki), jest wytrawnie i niesamowicie pijalnie mimo sporej intensywności. Minimalnie musujące. Naostrzone, konkretne, bardzo dobre wino.

8.0/10

2. Bouvet-Ladubay: Bouvet Excellence Crémant de Loire Brut

podregion: Anjou-Saumur
apelacja: AOC Crémant de Loire
szczepy: Chenin Blanc, Chardonnay
musujące białe wytrawne
12,5%
105 zł

Crémant typowe dla Loary: Chenin wzmocnione Chardonnay, powstające w winnicy istniejącej od 1851 roku.

Bogaty i intensywny zapach. Na otwarciu dominują jasne owoce z sadu, zwłaszcza na wpół dojrzałe gruszki i zielone jabłka, złamane jednak nutami chlebowymi, drożdżowymi, tostowymi, a także rosnącą z każdą minutą mineralnością. W smaku cudowne połączenie sporej kwasowości z wrażeniem pewnej słodyczy i wręcz gorzkawym wybuchem na przełknięciu, a poza tym mniej owocowości (chyba już sama skórka zielonego jabłka), więcej mineralności, wręcz ziemistości, dość długi finisz i zarazem świetna pijalność. Znakomite wino musujące.

8.5/10

3. Bouvet-Ladubay: Bouvet Excellence Crémant de Loire Rosé Brut

podregion: Anjou-Saumur
apelacja: AOC Crémant de Loire
szczep: Cabernet Franc
musujące różowe wytrawne
12,5%
110 zł

Druga propozycja z winnicy Bouvet-Ladubay: Crémant powstające w stu procentach z Cabernet Franc.



Jasnołososiowe. Zapach nieśmiały jak w typowym różowym winie; mignęły jakieś truskawki i maliny, może arbuz, odrobina minerałów, ale wszystko do bólu delikatne. W smaku okazuje się dużo wyrazistszym winem, od razu wkraczają nuty gałązek czarnej porzeczki, agrestu, eleganckie taniny wręcz gorzkawe w odbiorze, ziemistość, mocniejsze minerały, fajna kwasowość. Trochę aż za subtelne wino, ale cudownie eleganckie, nie za łatwe, a mimo to bardzo pijalnie. Świetne mimo zapachu bez rewelacji.

8.0/10

4. Amirault Vignerons: Les Quarterons Crémant de Loire Brut

podregion: Touraine
apelacja: AOC Crémant de Loire
szczepy: Chenin Blanc (60%), Chardonnay (30%), Cabernet Franc (10%)
musujące białe wytrawne
12%
100 zł

Interesujące Crémant, będące mieszanką szczepów białych i czerwonych, mimo to pozostające białe, nie różowe. Po fermentacji dojrzewa 36 miesięcy na drożdżach.


Jasnożółte. Złożony aromat: tost minimalnie posmarowany masłem, mineralność i owocowość, objawiająca się zwłaszcza kwaskowymi, niedojrzałymi brzoskwiniami. W smaku piękne połączenie sporej kwasowości z wytrawnym, nawet gorzkawym na przełknięciu charakterem, kontrowanym pewną dawką słodyczy. Nieco mniej tostowo i mineralnie, a bardziej owocowo niż w zapachu: niedojrzałe brzoskwinie, skórka cytryny, nawet jakby minimalne odbicie Cabernet Franc: coś jakby wiśnie i minimalne taniny. Świetne Crémant.

8.5/10

5. Joseph Verdier: Signature de Loire Anjou 2020

podregion: Anjou-Saumur
apelacja: AOC Anjou
szczep: Chenin Blanc
białe wytrawne
2020
12%

Chenin Blanc od sporego producenta, istniejącego od 1927 roku.


Jasnożółte. Piękny, kojarzący się mocno z cydrem aromat: pieczone jabłka, lekko niedojrzałe gruszki, wszystko to oblane sporą porcją miodu i przyprawione jakimiś korzennymi przyprawami. W smaku również mocno owocowo, tylko owoce te przybierają bardziej skórkowo-pestkowy wymiar, gruszka wypada, a za to wpada pigwa, jabłko robi się niedojrzałe, jest cierpko, kwaskowo, rześko i bardzo, bardzo lekko. Niebezpiecznie pijalne, bardzo smaczne, trochę proste.

7.5/10

6. Pinon Damien: Tuffo 2022

podregion: Touraine
apelacja: AOC Vouvray
szczep: Chenin Blanc
białe wytrawne
2022
13,5%

Stuprocentowe Chenin Blanc z winnicy prowadzonej od trzech pokoleń, podkreślające mocno swoją mineralność (Tuffo to tuf, czyli słynna w Dolinie Loary skała).


Żółte. Delikatny, dość elegancki zapach, złożony przede wszystkim z krzemiennej mineralności i pięknych nut rumiankowych. W smaku oleiste, minimalnie miodowe, jeszcze mocniej krzemienne, zapałkowe wręcz, na finiszu może bardziej wonne. Jeśli są owoce, to skrajnie niedojrzałe, jasne. Delikatne, nieco za bardzo, aż spod tej smakowej delikatności przeziera nieśmiało alkohol. Dobre, wysubtelnione, może aż nadto.

7.0/10

7. Plou et Fils: Les Hauts d'Artigny Chenin Sec 2022

podregion: Touraine
apelacja: AOC Touraine Amboise
szczep: Chenin Blanc
białe wytrawne
2022
13%

Wino, które osobiście kupiłem w tej wielowiekowej winnicy ze wspaniałymi jaskiniami tufowymi i osobiście przywiozłem do domu.

Nieco zamknięty aromat, który niełatwo określić - pałętają się tam jakieś słodkawe, może tropikalne owoce, może ananas, otoczone kwiatami i minerałami; bez szału intensywność. W smaku oleiste, gęste, intensywne na poziomie smaków podstawowych (kwasowość, słodkawość, goryczka), ale aromatycznie ciągle trochę zagadkowe, nieprzejrzane; w ustach chyba przede wszystkim kwiatowe, na przełknięciu i wczesnym finiszu miodowe, może akacjowo-miodowe, ale nie do przesady. Przyjemne, ale nie do końca satysfakcjonujące.

7.0/10

8. L'InesPéré: Cabernet Franc Haut-Poitou 2018

podregion: Touraine
apelacja: AOC Haut-Poitou
szczep: Cabernet Franc
czerwone wytrawne
2018
12,5%

Cabernet z nieco mniej znanej apelacji niż te najsłynniejsze w Touraine, ale polecone przez lokalnego, francuskiego sprzedawcę we Wrocławiu.



Rubinowo-fioletowe. Bardzo zajmujący aromat: najpierw bardzo owocowo, truskawkowo i malinowo, ale z ogrzaniem i napowietrzeniem pojawia się spektakularna papryka i akcenty ziemiste, żwirowe. W smaku dochodzą do tego subtelne, miękkie taniny, niebagatelna kwasowość, suszone zioła i odrobina skóry. Bardzo dobre, ciągnie jednocześnie trochę ze świata intensywnych, ciężkich czerwonych win, a jednocześnie ma sporą lekkość i zwiewność.

8.0/10

9. Bernard Baudry: Chinon Les Grézeaux 2020

podregion: Touraine
apelacja: AOC Chinon
szczep: Cabernet Franc
czerwone wytrawne
2020
13%

Cabernet z najsłynniejszej apelacji w Touraine, z winnicy założonej w 1975 roku. Butelkowane dwie zimy po zbiorach.



Pięknie złożony zapach, w którym zderzają się dwa skrajnie odmienne światy: owocowy pod postacią malin i poziomek oraz mroczny świat żwiru, ziemistości, tytoniu i skóry, a gdzieś pomiędzy są jeszcze te charakterystyczne dla Cabernet Franc wtrącenia paprykowe. W smaku jest podobnie, tylko owoce ustępują na rzecz mroku, przy czym jak na dość trudne wytrawne czerwone wino pozostaje przy typowej dla Loary lekkości i zadziorności, jest też odrobinę pikantne; długi i intensywny, skórzasto-tytoniowy finisz z miękkimi, eleganckimi taninami.

9.0/10

10. Amirault Vignerons: Le Vau Renou 2018

podregion: Touraine
apelacja: AOC Saint Nicolas de Bourgueil
szczep: Cabernet Franc
czerwone wytrawne
2018
13%

Jedno z najbardziej obiecujących win w przeglądzie. Winnica, która istnieje od lat 60. XX wieku, kiedy to ojciec obecnych właścicieli nabył jaskinię tufową i przerobił ją na miejsce dojrzewania wina, rozpisuje się o szczegółowym procesie jego powstawania i traktuje jako jedno z najlepszych w ich ofercie.

Niesamowicie intensywny i złożony zapach; są tu czerwone owoce, zwłaszcza wiśnie i porzeczki, ale jakby pod spodem, przykryte intensywniejszymi nutami skóry, tytoniu, ziemi, grafitu, a po lekkim ogrzaniu cudownymi nutami wędzonej, suszonej papryki. Każde powąchanie dostarcza nieco innych, nowych wrażeń, owoce doskonale dopasowują się do trudniejszych nut. W smaku również niezwykła intensywność, ale nie w typie ciężkich, oleistych czerwonych win, lecz połączona paradoksalnie z pewną lekkością, świeżością, ożywczością; z owoców głównie porzeczki i to raczej czarne niż czerwone, prosto z krzaka, cierpkie; najpierw, w ustach, mrok tytoniowo-skórzasto-ziemisto-mineralny, na przełknięciu porzeczki, potem wspaniała pikanteria, kwasowość, miękkie taniny, długi i intensywny finisz. Kompletne wino.

9.5/10

11. Patrice Moreaux: Corty Artisan Intro 2020

podregion: Centre
apelacja: AOC Pouilly-Fumé
szczep: Sauvignon Blanc
białe wytrawne
2020
14%

Jedyny reprezentant Pouilly-Fumé w przeglądzie to owoc winnicy, której początek sięga początków XVIII wieku.



Jasnożółte. Czarujący, arcysubtelny, elegancki aromat. Są w nim kwaskowo-świeże owoce: melon, niedojrzała gruszka i odrobina skórki z limonki. Jest intensywna, krzemienna mineralność. Jest w końcu fantastyczna nuta jaśminowa. W smaku jest wysubtelnione jeszcze bardziej, aż za bardzo, do tego stopnia, że smaki nieco się rozmywają, przy czym owoców jest mniej - zostaje z nich tylko dość znacząca kwasowość - a więcej do powiedzenia mają minerały. Przyjemny, miękki, choć intensywny finisz. Zapach obiecywał znakomitość, jest tylko i aż bardzo dobrze.

7.5/10

12. Domaine Fouassier: Sancerre 2019

podregion: Centre
apelacja: AOC Sancerre
szczep: Sauvignon Blanc
białe wytrawne
2019
13,5%

Klasyczne Sancerre z winnicy prowadzonej w jednej rodzinie od 10 pokoleń, która pozostaje przy tradycyjnych metodach produkcji.


Jasnożółte. Totalnie mineralny zapach, bez miejsca na owoce, bez miejsca na cokolwiek innego - ot jakieś skałki, krzemienne, lekko siarkowe. W smaku dochodzi do tego bardzo fajna agrestowość, skórkowa i gałązkowa, ale trochę mało tego wszystkiego na wysoką ocenę. Dobre, bezkompromisowe, ale niekoniecznie pyszne czy złożone.

7.0/10

13. Bernard Fleuriet et Fils: La Baronne Sancerre 2022

podregion: Centre
apelacja: AOC Sancerre
szczep: Sauvignon Blanc
białe wytrawne
2022
13%

Unikalne Sancerre, leżakowane w dębowych beczkach, wysoko pozycjonowane przez małą, rodzinną winnicę, która je produkuje.

Maksymalnie nieprzymilny aromat jak na białe wino - nuty beczkowe, krzemienne, dymne, ogólnie niełatwe. W smaku niezwykle intensywne - czuć bardzo beczkę, czuć mineralność, na przełknięciu pojawia się jeszcze elektryzujący skok intensywności, spora kwasowość i niebagatelna cierpkość, a dopiero na dalekim finiszu wkraczają delikatne owoce w postaci skórki niedojrzałego zielonego jabłka i agrestu. Szlachetne, intensywne, świetne.

8.5/10

14. Ackerman: Secret des Vignes Sancerre 2014

podregion: Centre
apelacja: AOC Sancerre
szczep: Sauvignon Blanc
białe wytrawne
2014
12,5%

Najstarsze wino przeglądu. Bardzo byłem zaintrygowany, jak może smakować 10-letnie Sauvignon Blanc. Winnica specjalizuje się w winach musujących - i jako powstała w 1811 chwali się byciem najstarszym jakościowym ich twórcą w Dolinie Loary - ale ma też serie win spokojnych.


Jasnozłote. Totalnie kamienny, mineralny zapach, może z minimalną nutą jakichś gałązek agrestu - intrygujący, ale trochę jednowymiarowy i trochę mało intensywny. W smaku ziemiste, mineralne, trochę nawet skórzaste, może minimalnie owocowe ale to też bardziej za pośrednictwem kwaskowatości, uszczypnięcie wanilii łamanej na masło. Interesujące, ale również w smaku nie powala intensywnością, moim zdaniem najlepsze lata ma za sobą. Rozczarowanie.

6.5/10

WYNIKI

1. Amirault Vignerons: Le Vau Renou 2018   9.5/10
2. Bernard Baudry: Chinon Les Grézeaux 2020   9.0/10
3. Bouvet-Ladubay: Bouvet Excellence Crémant de Loire Brut   8.5/10
4. Bernard Fleuriet et Fils: La Baronne Sancerre 2022   8.5/10
5. Amirault Vignerons: Les Quarterons Crémant de Loire Brut   8.5/10
6. L'InesPéré: Cabernet Franc Haut-Poitou 2018   8.0/10
7. Domaine de la Bretonnière: Muscadet de Sèvre et Maine Sur Lie 2021   8.0/10
8. Bouvet-Ladubay: Bouvet Excellence Crémant de Loire Rosé Brut   8.0/10
9. Patrice Moreaux: Corty Artisan Intro 2020   7.5/10
10. Joseph Verdier: Signature de Loire Anjou 2020   7.5/10
11. Pinon Damien: Tuffo 2022   7.0/10
12. Domaine Fouassier: Sancerre 2019   7.0/10
13. Plou et Fils: Les Hauts d'Artigny Chenin Sec 2022   7.0/10
14. Ackerman: Secret des Vignes Sancerre 2014   6.5/10

KONKLUZJE

- Najbardziej w oczy rzuca się wielki paradoks tego przeglądu: Loara słynie przede wszystkim z białego wina, tymczasem można śmiało powiedzieć, że białe rozczarowało, a za to czerwone - po którym nie spodziewałem się nie wiadomo czego - dało absolutnie wybitny wynik; świetnie wypadły też musujące. 

- W zasadzie tylko jedno Sauvignon Blanc z osławionych Sancerre i Pouilly-Fumé dało w pełni satysfakcjonujące rezultaty - ale ono było chyba trochę takim Sancerre na sterydach, leżakowanym w beczce, wyjątkowym. Ze wszystkich Chenin Blanc w zasadzie żadne mnie nie ujęło tak, jak bym chciał. Poza wspomnianym wyjątkowym Sancerre najradośniejsza była degustacja Muscadet, bo oczekiwania miałem raczej niskie, a dostałem drugie najlepsze białe wino spokojne z przeglądu i naprawdę świetne. Poza tymi dwoma były to same wina niezłe, dobre lub bardzo dobre, ale po Loarze spodziewałem się więcej wybitności na tym polu.

- Wybitności dostałem natomiast znacznie więcej, niż się spodziewałem, od win z Cabernet Franc. Już świetne wino, jakim była butelka z Haut-Poitou, apelacji bez wielkiego prestiżu, dobrze rokowało, ale Chinon i zwłaszcza Saint Nicolas de Bourgueil (zresztą najlepsze wino, jakie piłem już od czterech lat) pozamiatały. Szczep, który w Bordeaux jest tylko uzupełnieniem mieszanek Cabernet Sauvignon z Merlot, w Loarze rodzi jednoszczepowe wina godne bez problemu konkurować z klasowymi Bordeaux właśnie (jakością, bo charakterem to inne historie). To główna zdobycz poznawcza tego przeglądu.

- Crémant de Loire może nie powaliły mnie na ziemię, ale spodziewałem się po prostu bardzo dobrych, porządnych win musujących, a dostałem takie co najmniej ocierające się o wybitność, naprawdę konkurencyjne w stosunku do Szampanii. To też cenna wiedza, zważywszy dużo korzystniejsze ceny.

- Prawdą okazał się domniemany wspólny mianownik Loary: wszystkie te wina były na swój sposób, nawet jeśli nie bardzo bezpośredni, ożywcze i rześkie, wszystkie miały ponadprzeciętną kwasowość, prawie wszystkie mineralność.

- Do Cabernet Franc z Loary nie wyobrażam sobie nie wracać; do pozostałych, mając z tyłu głowy bogactwo winiarskiego świata i umiarkowaną długość ludzkiego życia, już wyobrażam, ale nie zdziwię się, jeśli beczkowe Sancerre czy Crémant de Loire jeszcze kiedyś w życiu otworzę lub przynajmniej zamówię kieliszek.

Komentarze