Ana Lily Amirpour: "O dziewczynie, która wraca nocą sama do domu"
2014
Cool & pretty. Dość oryginalny pseudo-horror wampiryczny, nieoparty na fabule, treści, jakimkolwiek konkrecie, a niemal wyłącznie na wyrafinowanej, manierystycznej kinematografii i Tarantinowskiej z ducha zadziorności i wysmakowaniu poszczególnych scen, wzbogaconych o parę wtrętów-nawiązań do starszego kina. Naprawdę ślicznie nakręcony, choć jednak nie wspaniale - momentami zbyt nachalne jest to fajerwerkowe chiaroscuro, no i niczemu nie służy, przez co staje się pustą zabawą. Pustą arthouse'ową zabawą zajeżdża zresztą cały film i zaczyna tym irytować coraz bardziej w miarę swojego upływu; nuda powoli wypiera klimat i urok estetyczny. Wciąż jednak bardziej przemawia do mnie śliczna i w pewnym stopniu klimatyczna pustka niż estetyczna żadność połączona z treściowym banałem. Warto dać szansę temu filmowi - niektórych może nawet zachwycić.
Komentarze
Prześlij komentarz